EDWARD NADULSKI

PEJZAŻE :: MARTWE NATURY :: KOMPOZYCJE :: PORTRETY :: AKTY :: BIO

Nadulski_portrait

Edward Nadulski w pracowni, Lublin, 1963
fot. Andrzej Polakowski




Dodatkowe informacje o artyście:
Eliza Nadulska
e_nadulska@yahoo.com +48 603 208 032



Nadulski_ksiazka.jpg

Album do nabycia w Antykwariacie Tom,
ul. Żelazna 91, 00-879 Warszawa,
tel. 22 620 13 01, e-mail: tommarsz@wp.pl



Nadulski_Abakus

Otwarcie wystawy w Galerii Abakus,
25 czerwca 2015 >>




Nadulski_wernisaz

Otwarcie wystawy na Zamku Lubelskim,
30 stycznia 2015 >>



Muzeum Lubelskie >>
Facebook: Muzeum Lubelskie - fotorelacja >>



Nadulski_wystawa

Wystawa na Zamku Lubelskim >>

Edward Nadulski urodził się  w 1914 roku w Kamionce koło Lubartowa. Edukację artystyczną rozpoczął w 1938 roku w Wolnej Szkole Rysunku i Malarstwa im. Ludwiki Mehhoferowej w Lublinie. W latach 1948-1955 studiował  na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Kazimierza Tomorowicza.  Po ukończeniu studiów wyjechał do Szczecina,  gdzie podjął pracę dyrektora w PP „Pracownie Sztuk Plastycznych”. Równocześnie zajmował się projektowaniem graficznym. Po powrocie do Lublina w latach 1960-64 był kierownikiem Wydziału Kultury PWRN.  Do 1972 roku, przez dwie kadencje był prezesem lubelskiego okręgu Związku Polskich Artystów Plastykow. W latach 1972-76 prowadził lubelskie Biuro Wystaw Artystycznych. Zmarł w 1978 roku w Lublinie. 

Pozostawił po sobie dorobek w postaci kilkuset obrazów. Prace artysty znajdują się w zbiorach prywatnych i publicznych w kraju, m.in. w Muzeum na Zamku w Lublinie, Muzeum Narodowym w Warszawie, jak również za granicą, m.in. w Danii, Anglii, Szwajcarii.
Za swoją twórczość otrzymywał nagrody i wyróżnienia  m.in. wyróżnienie na Ogólnopolskiej wystawie malarstwa, grafiki i rzeźby „Przeciw Wojnie” (Lublin, 1966), Nagrodę Wojewódzką za działalność artystyczną (1969). W 1975 roku otrzymał I nagrodę na VIII Międzynarodowej Wystawie Sztuki Inter-75 w Holstebro w Danii.

O twórczości  Edwarda Nadulskiego pisali:

Wszystkie te pejzaże, martwe natury i akty mają jedną cechę wspólną, dość zaskakującą u rasowego bądź co bądź kolorysty, co zdaje się niejako z góry zakładać afirmujący, pogodny stosunek do rzeczywistości. Przesyca je jakaś utajona nuta  dramatyczna, która dźwięczy raz w płomienistym kształcie smugi barwnej, raz znowu w dominacji czerni konturu i cienia, raz wreszcie w ekspresyjnej deformacji przedmiotu.

  Jerzy Zanoziński, z katalogu wystawy indywidualnej w BWA w Lublinie w 1974 roku


Najczęściej realizuje pejzaże, martwe natury, portrety. Są to obrazy kreowane szybkimi uderzeniami pędzla, mocne i niespokojne w wyrazie, o delikatnie rozświetlonej kolorystyce, co jakoś prowadzi do wniosku, że mamy do czynienia z malarską manifestacją autorskiej nostalgii. Uwierzytelniają ów wniosek, czy raczej wrażenie, przede wszystkim pejzaże, przedstawiające motywy z okolic, gdzie Nadulski urodził się i które chętnie do dzisiaj odwiedza. Ale także w kwiatach i portretach odnajdujemy ten ton refleksyjny, pojawiający się zresztą równolegle – co zaskakujące i unikalne – z wyrażaną w sposób malarski apoteozą chwili. I w tym właśnie mieści się głęboka dojrzałość twórczości Edwarda Nadulskiego […] oraz jej poznawcza i artystyczna atrakcyjność.

Ireneusz J. Kamiński, z katalogu wystawy indywidualnej w BWA w Koszalinie w 1977 roku

Fascynacja materią malarską w połączeniu z zamiłowaniem Edwarda Nadulskiego do form abstrakcyjnych, niekiedy o rodowodzie organicznym, czyni z wielu jego kompozycji – mimo upływu czasu – dzieła ciągle aktualne, intrygujące i prowokujące do dialogu z wyrobionym widzem. Dobrze więc się stało, że po ponad dwudziestosześcioletniej nieobecności w świadomości społeczeństwa lubelskiego (w 1988 roku miała miejsce jedyna jak dotąd pośmiertna wystawa artysty w salach lubelskiego BWA), możemy ponownie oglądać obrazy Edwarda Nadulskiego w tak dużym wyborze.

prof. dr hab. Lechosław Lameński, ze wstępu do katalogu wystawy malarstwa
Edwarda Nadulskiego w Muzeum Lubelskim na Zamku, 2015


Znaczącą pozycję w twórczości Edwarda Nadulskiego zajmują pejzaże z małych miasteczek z okolic Lublina, którym poświęcił stosunkowo dużo obrazów. Przez wiele lat malował na płótnach kościoły z charakterystyczną dla tego regionu, specyficzną, małomiasteczkową architekturą. Można ją rozpoznać po latach, mimo że autor unikał malowania typowych obrazów widokowych. Właśnie te niewielkie, poetyckie w sposobie deformacji, wyrafinowane kolorystycznie obrazy robią na mnie największe wrażenie. (...)
W swojej bogatej i ciągle odkrywanej twórczości (pozostawił kilkaset prac olejnych) Nadulski chętnie powracał do tradycyjnych tematów malarskich: portretu, aktu i martwej natury. W tych obrazach widać cały kunszt malarski, maestrię uderzeń pędzla, trafnych spontanicznych gestów, bogactwo konsystencji farby i wysmakowane do granic, mistrzowskie gamy kolorystyczne.
W martwych naturach oraz aktach jest olbrzymia siła, pochwała energii życia, radości istnienia. Są dla mnie przeciwwagą dla prac o wątku egzystencjalnym. Mam wrażenie, że ostatnie obrazy, jakie zostawił po sobie Edward Nadulski, przenika apoteoza piękna, życia i sił witalnych.

Prof. Ryszard Ługowski, artysta sztuk wizualnych, prowadzi zajęcia
na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach i na ASP w Warszawie.