PEJZAŻE :: MARTWE NATURY :: KOMPOZYCJE :: PORTRETY :: AKTY :: BIO |
![]() Edward Nadulski w pracowni, Lublin, 1963 Album do nabycia w Antykwariacie Tom, Otwarcie wystawy w Galerii Abakus, Otwarcie wystawy na Zamku Lubelskim, |
Edward Nadulski urodził się w 1914 roku w Kamionce koło Lubartowa. Edukację artystyczną rozpoczął w 1938 roku w Wolnej Szkole Rysunku i Malarstwa im. Ludwiki Mehhoferowej w Lublinie. W latach 1948-1955 studiował na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych w pracowni Kazimierza Tomorowicza. Po ukończeniu studiów wyjechał do Szczecina, gdzie podjął pracę dyrektora w PP „Pracownie Sztuk Plastycznych”. Równocześnie zajmował się projektowaniem graficznym. Po powrocie do Lublina w latach 1960-64 był kierownikiem Wydziału Kultury PWRN. Do 1972 roku, przez dwie kadencje był prezesem lubelskiego okręgu Związku Polskich Artystów Plastykow. W latach 1972-76 prowadził lubelskie Biuro Wystaw Artystycznych. Zmarł w 1978 roku w Lublinie. Pozostawił po sobie dorobek w postaci kilkuset obrazów. Prace artysty znajdują się w zbiorach prywatnych i publicznych w kraju, m.in. w Muzeum na Zamku w Lublinie, Muzeum Narodowym w Warszawie, jak również za granicą, m.in. w Danii, Anglii, Szwajcarii. O twórczości Edwarda Nadulskiego pisali: Wszystkie te pejzaże, martwe natury i akty mają jedną cechę wspólną, dość zaskakującą u rasowego bądź co bądź kolorysty, co zdaje się niejako z góry zakładać afirmujący, pogodny stosunek do rzeczywistości. Przesyca je jakaś utajona nuta dramatyczna, która dźwięczy raz w płomienistym kształcie smugi barwnej, raz znowu w dominacji czerni konturu i cienia, raz wreszcie w ekspresyjnej deformacji przedmiotu. Jerzy Zanoziński, z katalogu wystawy indywidualnej w BWA w Lublinie w 1974 roku
Ireneusz J. Kamiński, z katalogu wystawy indywidualnej w BWA w Koszalinie w 1977 roku Fascynacja materią malarską w połączeniu z zamiłowaniem Edwarda Nadulskiego do form abstrakcyjnych, niekiedy o rodowodzie organicznym, czyni z wielu jego kompozycji – mimo upływu czasu – dzieła ciągle aktualne, intrygujące i prowokujące do dialogu z wyrobionym widzem. Dobrze więc się stało, że po ponad dwudziestosześcioletniej nieobecności w świadomości społeczeństwa lubelskiego (w 1988 roku miała miejsce jedyna jak dotąd pośmiertna wystawa artysty w salach lubelskiego BWA), możemy ponownie oglądać obrazy Edwarda Nadulskiego w tak dużym wyborze. prof. dr hab. Lechosław Lameński, ze wstępu do katalogu wystawy malarstwa Znaczącą pozycję w twórczości Edwarda Nadulskiego zajmują pejzaże z małych miasteczek z okolic Lublina, którym poświęcił stosunkowo dużo obrazów. Przez wiele lat malował na płótnach kościoły z charakterystyczną dla tego regionu, specyficzną, małomiasteczkową architekturą. Można ją rozpoznać po latach, mimo że autor unikał malowania typowych obrazów widokowych. Właśnie te niewielkie, poetyckie w sposobie deformacji, wyrafinowane kolorystycznie obrazy robią na mnie największe wrażenie. (...)
W swojej bogatej i ciągle odkrywanej twórczości (pozostawił kilkaset prac olejnych) Nadulski chętnie powracał do tradycyjnych tematów malarskich: portretu, aktu i martwej natury. W tych obrazach widać cały kunszt malarski, maestrię uderzeń pędzla, trafnych spontanicznych gestów, bogactwo konsystencji farby i wysmakowane do granic, mistrzowskie gamy kolorystyczne. W martwych naturach oraz aktach jest olbrzymia siła, pochwała energii życia, radości istnienia. Są dla mnie przeciwwagą dla prac o wątku egzystencjalnym. Mam wrażenie, że ostatnie obrazy, jakie zostawił po sobie Edward Nadulski, przenika apoteoza piękna, życia i sił witalnych. Prof. Ryszard Ługowski, artysta sztuk wizualnych, prowadzi zajęcia |